Działanie członka zarządu na szkodę spółki deweloperskiej

Spółki deweloperskie (w szczególności spółki celowe – SPV) operują na rynku o wysokim poziomie ryzyka, gdzie każda decyzja zarządu może mieć poważne skutki finansowe. Działanie członka zarządu na szkodę takiej spółki może przejawiać się na wiele sposobów – od niegospodarności i błędnych decyzji inwestycyjnych po celowe działania zmierzające do osiągnięcia osobistych korzyści kosztem spółki. W takich sytuacjach powstaje pytanie, jakie konsekwencje grożą członkowi zarządu, jak spółka może zabezpieczyć swoje interesy, a także jak taki członek zarządu może się bronić przed zarzutami?

Kiedy działanie zarządu szkodzi spółce deweloperskiej?

W branży deweloperskiej każde opóźnienie, źle skalkulowany budżet czy błędnie przeprowadzona inwestycja mogą doprowadzić do poważnych strat finansowych, wiadomo. Mogą się jednak zdarzyć sytuacje, w których zarząd podejmuje decyzje, które – choć z pozoru korzystne – w dłuższej perspektywie okazują się nieodpowiedzialne. Może to dotyczyć chociażby zawarcia niekorzystnej umowy z generalnym wykonawcą (czy jakimkolwiek wykonawcą), niewłaściwego doboru lokalizacji inwestycji czy zaniedbania obowiązków formalnych, takich jak terminowe uzyskanie pozwolenia na budowę.

Nie zawsze jednak działanie na szkodę spółki wynika wyłącznie z błędnych decyzji biznesowych. Czasem ma charakter celowy i podstępny, np. w postaci nadużyć finansowych, przepływu środków na rzecz powiązanych podmiotów czy wykorzystywania wewnętrznych informacji spółki dla własnych korzyści. W skrajnych przypadkach członek zarządu może nawet działać na rzecz konkurencyjnej firmy, co rzecz jasna stanowi poważne naruszenie obowiązków wobec spółki.

Odpowiedzialność członka zarządu za działanie na szkodę spółki

Z prawnego punktu widzenia każdy członek zarządu spółki deweloperskiej ma obowiązek działać z należytą starannością i w interesie spółki. Kodeks spółek handlowych (art. 293 KSH) przewiduje, że jeśli członek zarządu swoim zawinionym działaniem wyrządzi spółce szkodę, może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą. Oznacza to, że w przypadku strat powstałych w wyniku jego decyzji wspólnicy spółki mogą dochodzić od niego zwrotu poniesionych szkód (w tym utraconych potencjalnych korzyści).

Ponadto, w sytuacji, gdy błędne zarządzanie doprowadzi do niewypłacalności spółki z o.o., członkowie zarządu mogą ponieść odpowiedzialność za jej zobowiązania majątkiem osobistym. Wynika to z przepisów art. 299 KSH, który nakłada na nich obowiązek zgłoszenia upadłości spółki w odpowiednim terminie. Zaniechanie tego obowiązku może skutkować koniecznością pokrycia długów spółki ze środków prywatnych.

Jak spółka może dochodzić roszczeń?

Gdy zaś pojawia się podejrzenie, że działania zarządu doprowadziły do szkody, kluczowe jest szybkie podjęcie odpowiednich kroków prawnych. W pierwszej kolejności warto przeprowadzić audyt wewnętrzny, aby zebrać dowody potwierdzające nieprawidłowości. Takie dowody jak: dokumentacja księgowa, korespondencja mailowa czy umowy zawarte przez zarząd – mogą być kluczowe w wykazaniu, że doszło do nadużyć. Pamiętaj, że sprawę w sądzie wygrywa nie ten, kto ma rację, a ten, kto ma dowody!

Następnie wspólnicy spółki mogą podjąć uchwałę o wytoczeniu powództwa przeciwko członkowi zarządu. Taki proces toczy się przed sądem gospodarczym i może skutkować zobowiązaniem członka zarządu do naprawienia wyrządzonej szkody. W przypadkach rażących naruszeń można także rozważyć złożenie zawiadomienia do prokuratury, co może prowadzić do postępowania karnego.

Czy członek zarządu może uniknąć odpowiedzialności?

Oczywiście nie każdy błąd zarządu automatycznie oznacza odpowiedzialność odszkodowawczą. W polskim prawie (na wzór amerykańskiego) funkcjonuje zasada business judgment rule, zgodnie z którą członek zarządu nie ponosi odpowiedzialności, jeśli podjął decyzję w granicach rozsądnego ryzyka gospodarczego i na podstawie dostępnych informacji.

Przykładowo, jeśli zarząd zainwestował w grunty pod budowę osiedla mieszkaniowego, ale późniejsze zmiany planu zagospodarowania przestrzennego uniemożliwiły realizację projektu, trudno mówić o działaniu na szkodę spółki. Kluczowe jest, aby każda decyzja była podjęta w dobrej wierze i przy zachowaniu należytej staranności.

Jak zabezpieczyć spółkę przed nieuczciwym zarządem?

Aby zminimalizować ryzyko szkód wyrządzonych przez zarząd, spółka deweloperska powinna wdrożyć odpowiednie mechanizmy kontrolne. Regularne audyty finansowe pozwalają wykryć nieprawidłowości na wczesnym etapie, a jasne procedury podejmowania decyzji ograniczają ryzyko nieprzemyślanych inwestycji.

Dobrym rozwiązaniem jest również zawarcie odpowiednich klauzul w umowie spółki, które precyzyjnie określają uprawnienia zarządu i mechanizmy ich kontroli. Warto także rozważyć ubezpieczenie D&O (Directors and Officers Liability Insurance), które może chronić spółkę przed skutkami błędnych decyzji zarządu.

Podsumowanie

Działanie członka zarządu na szkodę spółki deweloperskiej może prowadzić do poważnych konsekwencji – zarówno dla samej spółki, jak i dla osoby odpowiedzialnej za wyrządzone straty. Odpowiedzialność może mieć charakter cywilny, a w skrajnych przypadkach także karny, co podkreśla wagę staranności w zarządzaniu spółką. Aby zminimalizować ryzyko, kluczowe jest stosowanie mechanizmów kontrolnych i dbałość o transparentność decyzji. W przypadku podejrzeń o nieprawidłowości warto działać szybko i zdecydowanie, aby ograniczyć straty i ochronić interesy spółki.